
Bieszczadzkie atrakcje: Smolnik nad Sanem
Co koniecznie trzeba zobaczyć w trakcie wycieczki w Bieszczady? Wielu z nas koncentruje się na bieszczadzkich połoninach oraz na okolicach Jeziora Solińskiego, wielu z nas wędruje po okolicach Komańczy, Wetliny oraz Ustrzyk Dolnych. A co z tymi, którzy chcą poznać magię tej krainy, poszerzyć wiedzę na temat jej historii, a przy okazji nacieszyć widokiem bezcennych perełek drewnianej architektury? Dla nich bardzo ważnym punktem w programie wycieczki po tej części kraju będzie Smolnik nad Sanem – kameralna miejscowość, która może oczarować każdego z nas.
Powodów, dla których warto odwiedzić Smolnik nad Sanem, jest sporo. Kusi malownicza okolica, a gęste lasy otaczające wieś sprawiają, że wciąż można się tu nacieszyć atmosferą dzikich Bieszczadów oraz wypoczynkiem na łonie natury. W Smolniku nad Sanem czeka też na gości cenna perełka drewnianej architektury, będąca jedną z najcenniejszych cerkwi w tej części kraju. To dawna cerkiew greckokatolicka, wzniesiona pod koniec XVIII stulecia dla mieszkańców wsi Smolnik i Procisne. Dziś są to miejscowości niemal pozbawione mieszkańców, na co spory wpływ miał burzliwy okres II wojenny światowej, trwający do 1947 roku konflikt polsko-ukraiński oraz fakt, iż Smolnik był jedną z tych wsi, które po zakończeniu wojny wcielono do Związku Radzieckiego. Dopiero zmiana granic, przeprowadzona w 1951 roku, przywróciła Polsce tę miejscowość. I dobrze, bo zachowana tu perełka architektury jest cennym skarbem, obok którego nie można przejść obojętnie.
Cerkiew w Smolniku to trójdzielna budowla, która przyciąga uwagę ciekawą sylwetką oraz charakterystycznymi dachami namiotowymi. Niestety, wyposażenie cerkwi jest dość skromne. Spora część ikon została stąd wywieziona w latach 40-tych, sporo strat przyniosły też lata powojenne, kiedy cerkiew była wykorzystywana jako magazyn na siano. Dziś, aby nacieszyć się widokiem niektórych ikon z tej cerkwi, trzeba wybrać się do Łańcuta, a dokładniej do tamtejszego Muzeum Zamkowego i Działu Sztuki Cerkiewnej. W Smolniku nad Sanem można jednak zobaczyć kopie ikon Hodigitrii i Zaśnięcia Matki Bożej, które obecnie znajdują się we Lwowie. W cerkwi tej wciąż można ujrzeć dawne polichromie, które – dzięki przeprowadzonym w XXI wieku pracom konserwatorskim – prezentują się wspaniale. Spore wrażenie na turystach odwiedzających Smolnik nad Sanem zrobi też przycerkiewny cmentarz, na terenie którego zachowało się kilka nagrobków o sporej wartości historycznej.